Oboje kochają się tak bardzo, że postanowili założyć rodzinę, albo los ich do tego doprowadził, albo okoliczności, ale to nie ma znaczenia. Ważne jest, aby powstała rodzina. A teraz ważne jest zachowanie jej integralności, harmonii i ciepłych relacji.
Pojawienie się zimnych relacji w rodzinie
Zachowanie miłości i szacunku w rodzinie to czasem jedno z najtrudniejszych zadań. Niezmiennie przyzwyczajamy się do siebie, uspokajamy: „On / ona mnie kocha, wszystko jest w porządku”. Odpada welon, czyli różowe okulary i pojawia się uczucie zimna – nie jest tak ważne, że on/ona jest ze mną… Na tym etapie leżą pułapki.
Ale można to rozwiązać. To są te małe problemy (tak, uwierz mi, są małe), które można przezwyciężyć samodzielnie, bez korzystania z pomocy doradców rodzinnych i psychologów. A przede wszystkim musisz zrozumieć – czy Oboje jesteście gotowi do pracy nad związkiem, czy też jeden z Was jest zadowolony z tego stanu rzeczy. Nie chodzi tylko o to, że myśli wędrowały ci do głowy - coś jest nie tak... on/ona jest mi zimny... Zawsze są ku temu powody, w 99% przypadków. Często są ukryte, ale tam są.
Na tym etapie powinieneś zapytać swojego partnera, czy uważa, że twój związek stał się bardziej napięty, że zacząłeś częściej przeklinać, czy wręcz przeciwnie, zacząłeś mniej komunikować się i spędzać razem czas. Możliwe, że partner martwi się tym tak samo jak ty, ale ze względu na pewne cechy osobiste nie może ci powiedzieć, wyrazić tego. Z reguły może to utrudniać nieśmiałość i skromność, a także duma, a nawet niechęć do zmiany czegoś.
Czasami problematyczne relacje stają się nawykiem - tak, to źle, ale to jest znajome, to tak zwana „strefa komfortu”. Wiesz, co nadchodzi po czym, co to poprzedziło i czego się spodziewać. Ale sygnałem, że coś jest nie tak, jest Twoje OSOBISTE odczucie. Uwierz mi, jeszcze nikogo nie zawiodło.
Wyjście ze strefy komfortu, budzenie się, rozglądanie się i nazywanie rzeczy po imieniu jest trudne. Jest to trudne dla wszystkich – zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Ale jest to możliwe.
Miłość, rodzina, szacunek i zaufanie
Spróbujmy więc dowiedzieć się, czym jest miłość, rodzina, szacunek i zaufanie oraz czym są zjadane.
Natura zakochała się w specjalnym mechanizmie – działa na zasadzie „różowych okularów” – w ogóle nie zauważasz niedociągnięć partnera, ale przesadzasz z zaletami. I zawsze popełniasz ten sam błąd - oczekiwanie, że dana osoba później się zmieni. To jest z gruntu błędne. Musisz wiedzieć, że ludzie w wieku 20 i 40 lat NIE ZMIENIAJĄ SIĘ. Potrafią korygować swoje zachowanie, opinię, a nawet punkt widzenia, ale nawet to wymaga specjalisty.
Dlatego ważne jest, aby nie przegapić momentu, w którym odpadają różowe okulary, i nie pozwolić, by wszystko potoczyło się dalej – to odpowiedzialność za związek i powinna być obecna po obu stronach. Jeśli przegapiłeś ten punkt, nie ma się czym martwić. W prawie wszystkich przypadkach nigdy nie jest za późno, aby zacząć się zmieniać i zmieniać wszystko wokół siebie poprzez zmiany w sobie.
Czy plus i minus się przyciągają?
Akceptowanie osoby takiej, jaką jest, oznacza danie jej wyboru – kto ma być w związku, jak się zachowywać i co robić. Musisz też znaleźć swoje miejsce, niszę. Wtedy poczujesz się jak komplementarni partnerzy, a nie zamiennie. Czy czujesz różnicę?
Istnieje powszechne wyrażenie - „przyciąga się plus i minus”. Nie, w psychologii nie ma plusów i minusów, ale to samo wyrażenie sugeruje różnicę interesów. Różne interesy, punkty widzenia, gusta, poglądy religijne i prędzej czy później się zderzą. Znajdzie kosę na kamieniu i powstanie zimna relacja.Do takich starć prowokują wzajemne i nierozwiązane żale.
Przezwyciężanie zimna: nauka prowadzenia dialogu i szczere podziękowania
Często małżonkowie nie wiedzą, jak prowadzić dialog. Tego można się nauczyć. Jest takie zalecenie psychoterapeutów i psychologów – „Jestem oświadczeniem”.
Na przykład tak: „Kiedy… czuję złość, złość, frustrację lub smutek, czy możesz mi wyjaśnić…”. I przytulenie pocałunek«.
Uwierz mi, na początku jest to trochę dziwne, trudno powiedzieć w ten sposób swojemu partnerowi. O wiele bardziej zwyczajowo zarzuca się mu, że nie rozumie, nie chce słuchać i robić, co chcemy. Jednak dla utrzymywanie relacji - jest niezbędne. Po kilku takich próbach zmieni się Twój stosunek do tej metody.
Ważne jest również, aby pamiętać, że kochanek robi coś dla partnera z serca, nie żądając niczego w zamian, nawet wdzięczności. Tak, to trochę dziwne dla naszego wieku kupieckiego, ale pozostaje to jednym z najważniejszych warunków długowieczności związków i wzajemnego zainteresowania.
Taką sytuację można zauważyć w każdej parze – daje kwiaty, czeka na jej wzajemny krok, a jeśli dziewczyna odmawia pójścia z nim na koniec świata, jest szczerze zaskoczona – jak to jest?
Albo taka sytuacja - zrobiła mu pizzę w dzień powszedni, zmęczona, pracowała, ale nie rozumie, dlaczego teraz nie całuje jej w ręce i biegnie za bukietem kwiatów.
Szczerość intencji jest rzadka, ale szczerość jest kluczem do zmysłowych relacji.
„Prasowałem mu koszulę do połowy nocy, a on nawet nie podziękował” – znajomy? Tak, pogłaskałeś go. Jeśli cię poprosił, a nie podziękował, to jest to „niewdzięczność”. Człowiek ma do tego prawo, ale Twoim zadaniem jest znalezienie takiego rozwiązania i stylu na nie odpowiedzi, aby albo partner zrozumiał, że jest brzydkie, albo zachowasz swoją godność. Nie powinieneś brać na siebie odpowiedzialności za działania partnerów, nawet jeśli jest to twój ukochany mąż.
I odtąd mógł sam prasować koszule. Nie ożenił się z tobą z ich powodu, prawda?
Trzy ważne kroki do silnego związku
Jest wiele sytuacji, możesz zagłębić się w każdą rozmowę z osobna, ale ważne jest, aby zrozumieć trzy rzeczy, aby przezwyciężyć chłód w związku.
- Po pierwsze, nie ukrywaj swoich uczuć.
- Użyj "Jestem powiedzeniem".
- Pomóż swojemu partnerowi zrozumieć, jak się czujesz, aby mógł coś z tym zrobić.
- Po drugie, szczerze opiekuj się i okazuj swojemu partnerowi uczucia. W końcu to szczerość jest kluczem do długotrwałego i silnego związku.
- I po trzecie, zaufaj swojemu partnerowi, nie bierz odpowiedzialności za jego zachowanie i działania.
Wszyscy jesteśmy dorośli, jednak czasami doświadczamy jak dzieci. Ale trzeba tylko o tym pamiętać kocham - to jest dar, rodzina jest podstawą prawną, aby kochać tę osobę na co dzień, jednocześnie uszczęśliwiając siebie i jego.
Miłość - to jest jak rok - wszystkie 4 pory roku zmieniają się w Twoim związku - jeśli dziś jest Ci zimno, to trochę cierpliwości i spokoju - w końcu po zimie przyjdzie wiosna! A gdzie jeszcze lepiej widać oznaki tych pór roku niż w rodzinie? Bądź milszy, mądrzejszy, mądrzejszy, kochaj i bądź kochany.